Wylądowałam u stóp Samotnej Góry, gdzie Mack próbował wdrapać się na na wyżej położone skały. Szybko mnie zauważył.
- Co się stało? - spytałam.
- Xin chyba zauważyła, że ją obserwujemy i jakimś cudem zabrała nas na górę... - odparł.
"Chyba?" Mruknął w mojej głowie Bing, a ja westchnęłam.
- ...Na dodatek gdy powiedziałem, że jestem Alfą,- kontynuował Mack - przeniosłem się tutaj i nie mogę wejść na górę z powodu bariery.
- Więc ją zniszczymy. - stwierdziłam, a Mack spojrzał na mnie dziwnie.
- Niby jak? - spytał.
- Patrz i ucz się. - powiedziałam z lekkim uśmiechem, po czym wzniosłam się w powietrze. Chwilę zastanawiałam się czego użyć do zniszczenia bariery, ale postanowiłam pójść na żywioł. W tym momencie odezwał się Bing. "Zbierz magię" Poinstruował, a ja cofnęłam się, po czym zebrałam swoją moc. "Otocz nią siebie" Wykonałam polecenie "A teraz pomyśl o tym, że chcesz skrystalizować barierę" posłuchałam Boga Lodu i skoczyłam w stronę bariery, która ku mojemu zaskoczeniu zaczęła zmieniać się w lód "Teraz możesz ją spokojnie zbić." Stwierdził Bing, a ja przyspieszyłam.
Z chwilą, gdy moje łapy dotknęły bariery, ta zadrżała. Pojawiły się rysy, pęknięcia, aż w końcu lód rozsypał się z dźwiękiem łamanego szkła.
Razem z Mackiem stanęłam na półce skalnej przed Xin, która siedziała w czymś, co przypominało tron.
-...
<Xin?/Mack?>
- Co się stało? - spytałam.
- Xin chyba zauważyła, że ją obserwujemy i jakimś cudem zabrała nas na górę... - odparł.
"Chyba?" Mruknął w mojej głowie Bing, a ja westchnęłam.
- ...Na dodatek gdy powiedziałem, że jestem Alfą,- kontynuował Mack - przeniosłem się tutaj i nie mogę wejść na górę z powodu bariery.
- Więc ją zniszczymy. - stwierdziłam, a Mack spojrzał na mnie dziwnie.
- Niby jak? - spytał.
- Patrz i ucz się. - powiedziałam z lekkim uśmiechem, po czym wzniosłam się w powietrze. Chwilę zastanawiałam się czego użyć do zniszczenia bariery, ale postanowiłam pójść na żywioł. W tym momencie odezwał się Bing. "Zbierz magię" Poinstruował, a ja cofnęłam się, po czym zebrałam swoją moc. "Otocz nią siebie" Wykonałam polecenie "A teraz pomyśl o tym, że chcesz skrystalizować barierę" posłuchałam Boga Lodu i skoczyłam w stronę bariery, która ku mojemu zaskoczeniu zaczęła zmieniać się w lód "Teraz możesz ją spokojnie zbić." Stwierdził Bing, a ja przyspieszyłam.
Z chwilą, gdy moje łapy dotknęły bariery, ta zadrżała. Pojawiły się rysy, pęknięcia, aż w końcu lód rozsypał się z dźwiękiem łamanego szkła.
Razem z Mackiem stanęłam na półce skalnej przed Xin, która siedziała w czymś, co przypominało tron.
-...
<Xin?/Mack?>
