Smoki się natychmiast zjawiły. Zenit był szczęśliwy. Saphira nie za bardzo go lubiła, więc pierwsza zaczęła walkę. Walczyły tak z 5 godzin, a my już znudzeni staliśmy i się przyglądaliśmy. W końcu smoki przerwały walkę i popatrzyły się na Samotną Górę. Odleciały w jej stronę, a my za nimi. Po drodze zapytałem się Shina
-A ty czasem nie miałeś walczyć z Saphirą?
-...
< Shin? >
-A ty czasem nie miałeś walczyć z Saphirą?
-...
< Shin? >