-Hej Sagiri, ta oto wadera wkroczyła na nasze terytorium i chciała jeszcze polować. Na dodatek naskoczyła na mnie.
Znowu emocje nade mną wzieły góre więc przerwałam. Lecz po chwili kontynuowałam:
- Postanowiłam, że powinnam ciebie lub Macka powiadomić więc wysłalam Asha po was. A ja z waderą tu poczekałyśmy. Teraz oddam głos wilczycy. Przepraszam, ale nie znam twojego imienia- mówiąc to zwróciłam się w strone białej wadery.
<Vane?>
Znowu emocje nade mną wzieły góre więc przerwałam. Lecz po chwili kontynuowałam:
- Postanowiłam, że powinnam ciebie lub Macka powiadomić więc wysłalam Asha po was. A ja z waderą tu poczekałyśmy. Teraz oddam głos wilczycy. Przepraszam, ale nie znam twojego imienia- mówiąc to zwróciłam się w strone białej wadery.
<Vane?>