Nie odpowiedziałam, tylko złapałam brata za łapę i wciągnęłam go za sobą do wody.
Było widać, że go mocno zaskoczyłam, bo gdy się wynurzył, wbił we mnie zaskoczone spojrzenie.
Zaczęłam się śmiać, bo taki przemoczony wyglądał przekomicznie.
Loke?