Strony

piątek, 10 stycznia 2014

Od Macka do Shina

Szczerze? Gdy Shin mnie puścił trochę się wystraszyłem, ale nie wiadomo skąd nabrałem pewności siebie i zmieniłem swój lot na nurkowy. Kilka centymetrów brakowało bym uderzył, ale w ostatniej chwili się wzniosłem.Okazało się że umiem latać bez skrzydeł.
-No to jednak prawdę mówiłeś-powiedział Shin
-Najwyraźniej tak
Nagle przed nami zobaczyliśmy wielką burzową chmurę.
-Ty też mówiłeś prawdę
-NoJak wylądowaliśmy zaczęło padać. Schowaliśmy się w najbliższej jaskini
-...

<Shin?>