Strony

środa, 1 stycznia 2014

Od Macka do Sagiri

Po moich słowach zapadła cisza. Trwała kilka sekund, ale mnie zdawało się wietrznością. Ale uzyskałem upragnioną odpowiedź
-Ja ciebie też kocham, Mack.
Mówiąc to Sagiri pocałowała mnie. Szczerze mówiąc zdziwiło mnie to. Moje życie na zawsze się odmieniło.
***
Pewnego dnia Sagiri mnie obudziła
-Hej, Mack.
-Co jest?
-Załóżmy watahę.
-Ok, niech będzie.

<Sagiri?>