Strony

środa, 28 maja 2014

OD Vane do Gabro


Od dawna było coś co nie dawało mi spokoju za dnia i w nocy, coś przez co nie mogłam śmiać się i być w 100% szczęśliwa, coś co całyczas zajmowało moje myśli. Próbowałam to odgonić, ale nie potrafiłam, postanowiłam się z tym zmierzyć. Było już późno więc położyłam się stać i uznałam, że mogę zrobić to rano. Gdy wstałam i ruszyłam do jaskini, nogi się po demną uginały, w końcu dotarłam, do jaskini Gabro, weszłam do środka był blisko więc zagadałam:
- Cześć to ja Vane, przyszłam tu w pewnej sprawie jest coś co od dawna chcę ci powiedzieć bo ja.. jestem w tobie zakochana.

(Gabro?)