Odwróciłam się zdziwiona.
- Jest bardzo miły, jak się go bliżej pozna, do tego bardzo potężny. - powiedziałam - Nie chce nikogo krzywdzić. - wytłumaczyłam - podejrzewam, że nie jest zadowolony z powodu, że ma walczyć z waderą z jego watahy.
<Vane?>
- Jest bardzo miły, jak się go bliżej pozna, do tego bardzo potężny. - powiedziałam - Nie chce nikogo krzywdzić. - wytłumaczyłam - podejrzewam, że nie jest zadowolony z powodu, że ma walczyć z waderą z jego watahy.
<Vane?>